Praca w ręku. Krok po kroku do rozluźnienia i pewności siebie
- Wydawnictwo: Akademia Jeździecka
-
Dostępność:
Wysyłka w 12 godzin
- Autor: Oliver Hilberger
- Wydawca, rok wydania: Akademia Jeździecka, 2021
- Liczba stron : 160
- Oprawa i wymiary: miękka, 165 x 235 mm
- ISBN: 978-83-940171-7-0
- egz.
- 58,90 zł
W szkoleniu ujeżdżeniowym klasyczna praca w ręku jest niezwykle cennym, a przy tym niestety często niedocenianym i rzadko stosowanym środkiem do urozmaicenia codziennych treningów, który wspiera wszechstronne wyszkolenie zarówno konia, jak i człowieka.
Przy pomocy przejrzystych zdjęć i rysunków niniejsza książka krok po kroku objaśnia prawidłowe, a jednocześnie niezwykle proste metody pracy z koniem w ręku. Szczególną uwagę poświęcono opisom chodów bocznych, które odgrywają kluczową rolę w procesie gimnastykowania, a także przygotowania konia do nauki trudniejszych figur.
Podręcznik porusza m.in. następujące zagadnienia:
- zadania pracy w ręku
- sprzęt
- praca podstawowa: podstawowa pozycja, stosowanie pomocy
- koń w ruchu: ustawienie, zgięcie, ruch naprzód, cofanie
- chody boczne: łopatka do wewnątrz, renwers, trawers, ciąg
- szkolenie zaawansowane.
Oliver Hilberger, trener z austriackiego miasta Neulegenbach (Wienerwald), pracuje z końmi według zasad klasycznej szkoły jazdy. Doświadczenie w pracy w ręku gromadził podczas pobytów we Francji i Hiszpanii. Dużą wagę przywiązuje do rzetelnego gimnastykowania koni, które pragnie przybliżyć każdej zainteresowanej osobie. Jest autorem licznych artykułów w fachowych czasopismach jeździeckich
Spis treści
Wprowadzenie
Metamorfoza konia
- Gimnastykowanie konia: podstawowe zadania pracy w ręku
W poszukiwaniu równowagi; Rozluźnienie; Rozwój mięśni; Równowaga; Świadomość ciała; Pewność siebie; Czego uczy się człowiek?
- Sprzęt
Kawecan; Ogłowie z wędzidłem; Bat; Nagroda
- Praca podstawowa
Pozycja podstawowa; Prowadzenie na ogłowiu; Trzymanie bata; Oddziaływanie pomocami; Pierwsze podstawowe ćwiczenia na ogłowiu; Działanie unoszące; Działanie obniżające; Działanie zginające; Pierwsze podstawowe ćwiczenia na kawecanie
- Koń w ruchu
Naturalne skrzywienie
Mniej znaczy więcej
Jasne zasady przy prowadzeniu i aktywizowaniu
Stęp jako chód podstawowy
Ruszanie stępem
Parada – zatrzymanie; Zatrzymanie na kawecanie; Problem: koń nie chce się zatrzymać
Cofanie
Rutyna i doświadczenie
Figury na ujeżdżalni
Cały obwód ujeżdżalni; Koło; Wolta; Wężyk pojedynczy i podwójny; Serpentyna o trzech łukach; Połowa obwodu i kwadrat z ćwierćpiruetami w narożnikach; Przez długość ujeżdżalni; Warianty zmiany kierunku
Ustawienie, zgięcie, jazda na wprost
Na kole ; Jak duże zgięcie?; Najczęstsze błędy człowieka; Pomoce w pracy na kawecanie; Podstawienie zadu na wolcie
- Łopatką do wewnątrz
Kluczowa lekcja; Równomierne zgięcie?; Przygotowanie; Wykonanie; Łopatką do wewnątrz na czterech śladach; Kontrłopatką do wewnątrz; Inne ćwiczenia; Łopatką do wewnątrz w kłusie; Zakłusowanie i przejście do stępa
- Renwers
Przygotowanie
Krok 1: Zwrot na przodzie; Krok 2: Rozszerzenie; Krok 3: Renwers na wolcie
Renwers na linii prostej
- Trawers
Wykonanie; Od trawersu na wolcie do piruetu w stępie; Trawers z łopatką do wewnątrz
- Ciąg
Wyobrażenie ciągu; Przygotowanie i wykonanie ; Ciąg na kawecanie
- Kombinacje chodów bocznych
Mnogość wariantów
Serpentyna z chodami bocznymi; Wężyk pojedynczy i podwójny z chodami bocznymi; Ósemka z chodami bocznymi; Łopatką do wewnątrz i ciąg; Zmiana kierunku w kole z kombinacją chodów bocznych; Trójkąt; Kwadratowa ósemka ; Chody boczne po całej ujeżdżalni; Dalsze kombinacje
- Zaawansowana praca w ręku
Radość i ekspresja; Przejścia; Przejście ze stępa do kłusa; Przejście z kłusa do stępa
Huśtawka
Kontrolowanie kroków stępa; Zatrzymanie w zebraniu; Cofanie; Cele
- Dalsza droga
Dokąd zmierzamy?; Na wyżyny możliwości
- Bohater niniejszej książki
Historia Malcolma; Ratunek i przemiana
Wprowadzenie
Znane nam początki pracy w ręku z koniem sięgają XVI wieku. Antoine de Pluvinel wprowadził do szkolenia koni ćwiczenia w pilarach. Aż do początku XX wieku praca w ręku systematycznie się rozwijała, a szczyt jej rozkwitu przypadł na lata działalności Franęois Bauchera.
Na przestrzeni kolejnych stuleci praca w ręku została niemal całkowicie wyparta przez jazdę kawaleryjską. Kontynuowano ją jedynie w dużych ośrodkach jeździeckich, takich jak Hiszpańska Szkoła Jazdy w Wiedniu, Cadre Noir we Francji czy Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre w Hiszpanii, w których do dziś stanowi jeden z podstawowych elementów szkolenia koni.
Obecnie presja na wyniki i konwencjonalne podejście do jeździectwa stawiają pracę w ręku w nienajlepszym świetle. Uważa się, że skupia ona głównie tych, którzy nie potrafią jeździć konno. Koń jest koniem tylko wtedy, gdy ma na grzbiecie siodło. Fakt jest jednak jeden: żaden koń nie przychodzi na świat z jeźdźcem na grzbiecie, a żaden człowiek nie rodzi się jeźdźcem idealnym. Już tylko z tego powodu praca w ręku okazuje się wartościową alternatywą dla jazdy wierzchem oraz jest jej cennym uzupełnieniem. Repertuar klasycznej szkoły jazdy obejmuje bardzo wiele figur i ćwiczeń, jednak większość z nich jest nieosiągalna dla przeciętnego jeźdźca lub staje się dostępna dopiero po wielu latach treningu. Z kolei wiele koni z powodu wieku lub choroby nie może być użytkowana pod siodłem, a jednocześnie potrzebuje regularnej, oszczędnej pracy. W takich przypadkach tradycyjne lonżowanie szybko wyczerpuje swoje możliwości, natomiast praca w ręku pozwala na ukierunkowane wzmacnianie konkretnych grup mięśni, w istotny sposób przyczyniając się do szybszej rekonwalescencji konia.
I jeszcze jedno - w naszej szerokości geograficznej okres zimowy nie sprzyja systematycznym i efektywnym treningom w siodle. Podłoże jest zamarznięte i pokryte śniegiem, a nie każdy ma dostęp do hali. Zresztą nawet w sprzyjających warunkach zewnętrznych niektórzy jeźdźcy popadają w monotonię codziennych jazd, co prędzej czy później skutkuje spadkiem motywacji i przyjemności. We wszystkich tych sytuacjach rozwiązaniem może być właśnie praca w ręku.
Pracując z ziemi, możemy niezależnie od posiadanych umiejętności jeździeckich skutecznie gimnastykować konia i przygotowywać go do trudniejszych figur, dzięki czemu stopniowo zyskujemy własnego „konia szkoleniowego”. Pracę w ręku należy więc postrzegać nie jako alternatywę, ale przede wszystkim jako uzupełnienie jazdy wierzchem.
Metamorfoza konia
Jeździec rekreacyjny ma zwykle do dyspozycji jednego - własnego - konia. Inwestuje w niego wiele czasu i pieniędzy, i jest z nim silnie związany emocjonalnie. Warto więc, aby odpowiednio zadbał o zdrowie swojego czworonożnego przyjaciela. Praca w ręku ma niezwykle korzystny wpływ na kondycję i samopoczucie konia. Bardzo często wydaje nam się, że dobrze znamy swojego podopiecznego, ze wszystkimi jego mocnymi i słabymi stronami oraz cechami szczególnymi - słowem, że znamy jego indywidualny charakter, dzięki któremu jest on absolutnie wyjątkowy.
Kiedy jednak zaczynamy gimnastykować konia w ręku, bardzo szybko zauważamy, że zaczyna się on zmieniać - nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Leniwe konie stają się pilniejsze, nerwowe konie uspokajają się, wszystkie zaś nabierają większej pewności siebie.
Człowiek u boku konia ze zdumieniem obserwuje tę metamorfozę. W miarę poprawy gibkości zwierzęcia rośnie jego zaangażowanie w codzienną pracę. Koń zyskuje szansę na rozwój w bardzo szerokim zakresie. Nawet konie stojące nisko w stadnej hierarchii rozkwitają i zaczynają emanować dumą.
Jeśli możemy poprawić jakość życia swojego partnera - powinniśmy bez wahania z niej skorzystać. Praca w ręku jest do tego świetną okazją.